Pamiętam pierwsze wyjazdy w Biesy, pkp jeszcze do UD, później do Zagórza. Przedziały w 2 klasie pachniały bimbrem, piwem, czosnkiem i tanimi ćmikami. Na ogół wesoło.
Pech chciał, że tych niezapomnianych chwil nie uwieczniłem (wtedy jeszcze) na kliszy. Ktoś ma wspomnienia z takich przejazdów na foto i może się podzielić?