Ja tu widzę zbiorową halucynację - wszyscy widzą misia. Dajcie temu misiu szykować się już do spania
Ja tu widzę zbiorową halucynację - wszyscy widzą misia. Dajcie temu misiu szykować się już do spania
idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozmieszczeni, że spotyka się ich na każdym kroku
Jedna biedna niewiasta której rośnie 270 członków, złożyła 1482 ostatecznych i nieodwołalnych pożegnań dla tubylców i tambylców różnorakich klajstrów. Bo tylko na nią - czyhają zielone misie na końcu świata.
Ludzie toż to nie fechtunek tylko kabaret. Dawno się tak nie uśmiałem.
Osu!
Pozdrawiam
DUCHPRZESZŁOŚCI
Dziajaj, dziajaj.
Wtedy nie byłeś Forumowiczem )
Ja fechtunku będę raczej unikał.
Bartolomeo uważnie czyta moje posty.
I czuwa. Nie zadroszczę Jemu
To nie to, co kiedyś było.
Dostać bana od samego Admina. który teraz włóczy sie po puszczach kanadyjskich..
w wolnych chwilach.
Alebo wie gdzie
Ale spoko.
Fajnie było.
Się trochę zmarszczyłem bardzo w życiu od tamtego czasu.
Nie zamierzam wracać do durnej walki z klastrami.
One same wypadną.
Ale życzę im, aby odnalazły iskierkę nawet małego ludzika.
I przemówiły ludzkim językiem.
Albo Elfów.
Pozdrawiam serdecznie wszelakie zielone stwory na forum
hallo,
wałęsając się i uprawiając klabbing po toruńskich knajpach ,
usłyszałem po raz drugi utwór Dylana w coverze T.Love...
http://youtu.be/IPY_u8P1Cko
..Wuka ...nie wszyscy są poetami ...
,chociaż o Lucy wspominał już Goethe ( Lucy Phere),co nie uwłaszcza ,ze wiersz Filipa Lesnego jest świetny w swej delikatności i piorunujący w odniesieniu do bezpośredniego zdarzenia
:)
(tekst nie jest wolny od błędów w stosunku do oryginału)
Więc Lucyfer rzekł do mnie
Pogadajmy spokojnie
Hej chłopaku, jak chcesz dźwignąć swój los?
Nawet głupi ci mówi
Nie podskoczysz królowi
Lepiej ze mną nabijaj swój trzos
Chodźmy razem więc w drogę
Będziesz mówił o Bogu
Ja ci zrobię fantastyczny PR
Kiedy trzeba się schowam
Kiedy trzeba zachowam
Jestem Lucy, a ty będziesz big star
Popatrz jak tu jest pięknie
Już czekają dziewczęta
Mówią słodko, wielbimy dziś cię
Moja trawa zielona
Kokainy ramiona
Mogą pomóc jeśli będzie ci źle.
Me królestwo jest wielkie
To co ludzkie jest piękne
Możesz mówić, że Bóg to twój dar
Mocno ściśnij me dłonie
I pamiętaj o żonie
Ja ci zrobię fantastyczny PR
Mój alkohol ma power
Na twe smutki i żale
Teraz dobrze to czujesz i wiesz
Nawet Jezus pił wino
Więc się napij z dziewczyną
A po kłótni najlepszy jest seks
Patrz kobiety cię pragnę
Coraz mocniej cię łakną
Jesteś królem dziś większym niż Bóg
Ja to wszystko sprawiłem
Ja ci dałem tę siłę
Teraz chłopcze, czas spłacić swój dług
Teraz należysz do mnie
Ja cię srodze upodlę
Możesz mówić, ze Bóg to twój wódz
Będziesz taplał się w błocie
Kiedy trzeba pomogę
Ale potem upodlę cię znów
Lucy, ja już nie mogę
Wolę chyba być z Bogiem
Czemu na mnie uparłeś tak się
Nie wymiękaj dziecino
Jesteś moją ptaszyną
Będę z tobą na dobre i złe
Jestem najlepszym kumplem
Posmutniałeś okrutnie
Ja zachcianki potrzeby twe znam
Powiedz czy chcesz do baru
Czy do konfesjonału
Jeśli trzeba zaprowadzę cię tam
Chodźmy razem więc w drogę
Będziesz mówił o Bogu
Ja ci zrobię fantastyczny PR
Kiedy trzeba się schowam
Kiedy trzeba zachowam
Jestem Lucy Phere a ty będziesz big star
Kiedy trzeba się schowam
Kiedy trzeba zachowam
Jestem Lucy a ty będziesz big star
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
Pozdrawiam
Darek Magusiak
"bzdura! widział ktoś sapera na linuksie?! albo pasjans? brak tych podstawowych aplikacji biurowych dyskwalifikuje ten system w urzedach."
Powoli zrównujemy się Wami, jest już nas 335 siedzących przy wirtualnym ognisku. Powtarzam u nas dominuje zasada: nikt nie pytał skąd się wziął, gdy do ognia się przysiadał. Spotkanie z panem Grzegorzem Leśniewskim było bardzo udane, goście dopisali. Była i pierwsza nasza wspólna wyprawa. Mnie akurat tam nie było, ale z opowieści i zdjęć wiem, że świetnie bawili się. Na naszej stronie jest fotorelacja. Następne spotkanie w Mikołajki. Być może będzie połączone w przejściem górskim, chyba pójdą do źródeł Strwiąża.
Piękny song, bardzo go lubię. Czasami jest to śmiech przez łzy. Działa to w obie strony. Chyba nasze akcje idą w górę, gdyż nawet super hiper nowi zakapiorzy bez namaszczenia Potockiego proszą nas promocję co poniektórych książek.
Glory! Glory! Hallelujah!
Mimo to istnieje szansa, że my z Wami nie.
Ale nie o tym miało być, gdyż istnieje wiele ciekawszych tematów, np. kwestia Rzeszowskiej Spółdzielni Mleczarskiej "RESMLECZ".
Spółdzielnia ta od wielu, wielu lat produkowała bardzo dobry twaróg i masło produkowała, i kefir, i mleko, i inne wyroby mleczarskie. Czy produkowała jogurt, nie wiem, ponieważ muszę się Wam przyznać, że za jogurtem to akurat nie przepadam. Co innego kefir! Ten to mogę pić litrami. Maślankę też chyba produkowali. I co? I wyobraźcie sobie, że spółdzielcy kilka miesięcy temu, jednogłośnie podjęli decyzję, żeby sprzedać się Mlekowicie! I teraz kefir ma nalepki z Mlekowity i już mi tak bardzo nie smakuje.
Resmlecz zatrudniał około 250 osób, ale nie mogę nigdzie się doszukać ilu ich stało, a ilu siedziało.
Nie zasada u Was dominuje tylko wiadomo kto. Jeśli u Was każdy byt ma po kilka jaźni, to może i trzeba wszystko w kółko powtarzać, na naszym forum jest to zbędne.
A Mlekowity chyba w dół.
Coś ta sala do fechtunku zaczyna śmierdzieć jak psujące się mleko. Moim zdaniem zdecydowanie potrzebne jest wietrzenie...
PS
A chleb kupuję w piekarni Społemowskiej nr 5 - moim zdaniem najlepszy chlebuś wypiekany w Rzeszowie, taki kilogramowy posypany kminkiem. Teraz urobię sobie twarogu (z Resmlecza/Mlekowity) ze śmietaną (z Resmlecza/Mlekowity) i cebulką (z placu Balcerowicza) i tak się nawtykam, że hej! Podobno do takiego serka dobra jest ta węgierska pasta paprykowa ze słoiczków, ale tego połączenia jeszcze nie próbowałem, więc zachęcał nie będę.
Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 19-11-2012 o 17:01
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Nie zabierałem głosu w tym wątku (a przynajmniej nie pamiętam), ale ostatnia wypowiedź Bazyla poruszyła mnie go głębi. Mlekowita - kto to widział, jestem oburzony! My masło jadamy tylko resmleczne i co my teraz zrobimy?
A jeśli ileś z tych osób siedziało, to za co?
A w sprawie masła: mam jeszcze pół zamrażalnika oryginału, mogę Ci trochę odstąpić.
maslo1_700.jpg . maslo2_700.jpg
My, wy, ona, To ona, ona to zło. Ona nam forum zniszczyła, ty nie wiesz co tu działo się cztery lata temu. Ja wiem, to ona. To ona jest winna.
My wiemy co wy macie myśleć, my wiemy co należy wywietrzyć, my wam pokażemy, wy nie macie prawa myśleć, a przede wszystkim pisać to co nam nie jest po myśli. Myśmy są elita, to my rządzimy. My, wy, oni.
Wolę jej, czy naszą zasadę: nikt nie pytał skąd się wziął, gdy do ognia się przysiadał. Dziś nastał na facebooku dzień powitań, non stop przybywają nowi koledzy, każdy pisze to co chce, wrzuca zdjęcia, śmiejemy się i gaworzymy.
I jeszcze jedno. Na facebooku są Ci, którzy stąd odeszli w ciągu tych kilku lat. Są Ci co odeszli z forum zielonego. Są Koledzy z tego forum i z forum zielonego. To ku przemyśleniom. Teraz możecie wietrzyć i mnie zbanować. Wszak jestem jej posłanniczką. Jej, bo wiecie ona, ONA.
Ostatnio edytowane przez Sonka ; 19-11-2012 o 18:48
Prawda, że piękne te opakowania?! Ale Wojtku muszę Cię zmartwić, to już nie nasza lokalna marka, tylko Mlekowita. Na razie skończyły się tylko buteleczki na kefir ze starymi nadrukami i pojawiły się już z napisem Mlekowita/Resmlecz. Jak się stare złotka na masełka skończą to też przyjdzie zmiana szyldu.
A nie interesuje Cię kto za kim stał, że nie musiał siedzieć?
Ale wróćmy do tematu, czyli kolejki na Kasprowy. Podobno jest to jedyna dochodowa linia kolejowa w Polsce i dlatego zostanie sprzedana obcemu kapitałowi. Kto będzie wtedy siedział, a kto stanie na swoim? Ja na przykład jestem za całkowitym zakazem wjazdu wszelkich pojazdów silnikowych na teren BdPN (wyłączając oczywiście mieszkańców) ale loty na paralotniach mi nie przeszkadzają podobnie jak i na quadach. Quadowcom życzę wysokich lotów! O czym to żeśmy rozmawiali? A, już sobie przypomniałem! Troszkę mnie martwi fakt, że czereśnie pojawią się dopiero w czerwcu przyszłego roku.
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki